Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa

Każdy wystawca na festiwalu musi się wyróżnić w tłumie, szczególnie w branży piwnej. Browary regionalne chcą przyciągnąć gości nie tylko smakiem swoich piw, ale też przez estetyczne, funkcjonalne i przyciągające uwagę stoiska. Wyzwaniem, którego się podjęliśmy było dostarczenie rozwiązań, które:

• Chronią przed pogodą – czerwcowa pogoda potrafi zaskoczyć
• Zwiększają widoczność – w otoczeniu kilkudziesięciu namiotów trzeba zadbać o wyróżnienie się w tłumie. Trzeba podkreślić każdą markę i zastosować indywidualne podejście

• Budują profesjonalny wizerunek – sprzęt eventowy musi wyglądać przede wszystkim estetycznie, podkreślając profesjonalizm i unikalność marki z którą kontaktuje się potencjalny klient.

Podczas festiwalu, firmy najczęściej wybierały namiot ekspresowy 3x3 i 3x4,5 m. Dlaczego?

Ponieważ namioty ekspresowe są:

• Wyprodukowane ze wzmocnionej konstrukcji, która jest antykorozyjna, stabilna i nie chwiejąca się
• Funkcjonalne – boczne ściany i daszki chroniły klientów i browarników przed nagłą zmianą pogody
• Łatwy w transporcie – bo namioty nie ważą dużo. Można bez problemu zapakować je do auta typu sedan albo kombi
• Budujące wizerunek profesjonalisty – nie tylko przez nadrukowane logo, ale przede wszystkim dlatego, że produkujemy materiały u nas w kraju, w Wodzisławiu Śląskim. Dzięki temu jesteśmy elastyczni i otwarci na Wasze propozycje, ale też odowiednio kontrolujemy tkaninę. Nie pozwolimy, żeby materiał wyglądał nieprofesjonalnie.

Jaką rolę odegrały leżaki reklamowe?

Nie ma lepszego sposobu na degustację piwa, niż chwila odpoczynku na wygodnym leżaku. W dodatku warto przypomnieć, że marki, które kojarzą się z relaksem, bardziej zapadają w pamięć.

Nasze leżaki:

• Zachęcały do relaksu, co wydłużało czas spędzony przez odwiedzających przy stoiskach i decydowało o ponownym zakupie.
• Podkreślały markę, bo każdy leżak miał nadrukowane logo firmy, co zwiększało rozpoznawalność.

Widoczność z daleka – flagi i parasole reklamowe

Aby stoisko z browarami były widoczne z daleka, musieliśmy zadbać o to, żeby trochę wykrzyknąć, że coś się w ogóle dzieje. Tak, żeby “usłyszeli” nas z daleka.

Dlatego dostarczyliśmy flagi z logo, które mocowano przy namiotach. Niektóre stoiska korzystały także z parasoli reklamowych, które tworzyły dodatkową przestrzeń do rozmów i degustacji.